Wow. Już tydzień minął od spaceru po Lizbonie, a emocje nadal pracują. Nie ma się co dziwić skoro za przewodniczkę ma się osobę z taką wiedzą i pasją jak Kaja.
Osobiście bardzo dziękuję za ten czas, za tempo wycieczki i przekazywanego materiału dostosowanego do możliwości części grupy. Za ciekawostki i za cierpliwe odpowiadanie na masę moich pytań. Mam nadzieję że do zobaczenia.
PO-LE-CAM ZDECYDOWANIE